Komentarze: 1
jush drugi dzien leze w domQ.. nafet siajnie bo odpoczne sobie od tego wshystkiego.. od szkoly przede wshystkim~bo mam jush jej dosyc... wczoraj tak lezalam sobie i jush pierdolca z nudooof dostawalam zawolala mnie dianka ze niby cus kce mi pokazac.. patrze a tam w drzwiach stoi moj kotek kofany.. zrobil mi niespodzianke i odwiedzil mnie.. tak siajnie mi sie zrobilo...posiedzielismy sobie sie poprzytulalismym, pogadfalismy~^~ale nie molismy sie calowac :( bo mnie kaszel straszny meczyl :) hehe... a dzisiaj caly dzien przed kompem... mama dla mnie laskawa i nic nie mofi bo dzisiaj swoja uwage skupila na diance.. hehe bo byla u niej na wywiadowce... biedne dziecko jak ona poprawi te ocenki to ja nie fiem... no ale jakos to bedzie.... jutro musze isc do lekarza po zwolnienie no i w piatek chiba jush do szkoly pojde... a w sobote.......:::......to pojade do mojego kotka i jak bede jush zdrowa to pojdziemy na slizgaFke i ulepimy balwana... ale siajnie tak jak male dzieci.. jush nie moge sie doczekac...
a teraz ide spac
dObRaNoC ~^~ ZyCzE MiLyCh & sUoDkiCh SnOoOf
S();